W Sarajewie rozpoczęło się spotkanie Komitetu Doradczego Porozumienia EUROBATS. Wśród tematów obrad m.in. ograniczanie wpływu inwestycji drogowych na nietoperze.
Jak co roku eksperci z niemal wszystkich państw Europejskich oraz z krajów, w których występują europejskie gatunki nietoperzy, spotykają się, by rozważać współczesne zagrożenia i metody ochrony nietoperzy. W obradach Komitetu Doradczego Porozumienia o Ochronie Europejskich Populacji Nietoperzy EUROBATS, działającego w ramach Konwencji o ochronie wędrownych gatunków dzikich zwierząt i pod flagą ONZ, poza oficjalnymi delegacjami poszczególnych Państw, uczestniczą także specjaliści z instytucji naukowych i organizacji pozarządowych. Komitet ocenia stan ochrony poszczególnych gatunków, analizuje znaczenie poszczególnych zagrożeń, w tym pojawiających się nowych, wyznacza standardy działań monitoringowych i ochronnych. Podczas tegorocznych obrad w planach jest między innymi wypracowanie ostatecznej wersji kolejnego poradnika EUROBATS – dotyczącego uwzględnienia nietoperzy przy planowaniu inwestycji drogowych.
Spotkanie jak zwykle rozpoczęło się od nieformalnej, niedzielnej wycieczki uczestników. Tym razem jej celem był bardzo ciekawy system jaskiń Bijambare, gdzie zimuje co najmniej 11 gatunków nietoperzy. W poniedziałek rozpoczęły się obrady, które będą trwały przez trzy dni. To będzie czas bardzo intensywnej, ale jak zwykle także interesującej i owocnej pracy.
Uczestnicy Spotkania z radością przyjęli fakt, że na spotkanie udało się przybyć przedstawicielce z objętej wojną Ukrainy, która od lat aktywnie uczestniczy w pracach Komitetu. Polska ponownie nie przesłała swojej oficjalnej delegacji. A później znów nasi politycy będą narzekać, że w decyzjach ciał międzynarodowych zdanie polskich instytucji rządowych nie jest uwzględniane. Na szczęście jeśli chodzi o stronę merytoryczną, zagadnienia dotyczące polskiej fauny nietoperzy są tradycyjnie reprezentowane przez dr Andrzeja Kepela delegowanego przez PTOP Salamandra. Biorąc jednak pod uwagę, że prace Komitatu odbywają się w pracujących równolegle grupach roboczych, zdecydowanie lepiej by były, gdyby w obradach uczestniczyło więcej specjalistów z naszego kraju.