Eksperci wchodzący w skład Komitetu Doradczego EUROBATS podkreślają, że jednym z głównych zagrożeń dla nietoperzy na naszym kontynencie stają się elektrownie wiatrowe. Jednocześnie ich zdaniem wszystko wskazuje na to, że Syndrom Białego Nosa, który wyniszcza populacje nietoperzy w Ameryce Północnej, powodowany jest przez grzyba przywleczonego tam z Europy.
W dniach 15-17 kwietnia w Sofii odbyło się kolejne posiedzenie Komitetu Doradczego EUROBATS – ciała, w skład którego zasadniczo wchodzą eksperci od nietoperzy z krajów europejskich i sąsiednich. Jak zawsze, Komitet rozważał głównie aktualne zagrożenia dla europejskich nietoperzy oraz aktualne metody ich ograniczania. Zastanawiano się jednak także nad niektórymi zagadnieniami formalnymi – np. najlepszym sposobem raportowania przez kraje członkowskie EUROBATS postępów w realizacji tego Porozumienia, czy zasadami upubliczniania danych o najważniejszych schronieniach nietoperzy.
Komitet intensywnie pracuje nad rozbudową i aktualizacją przewodnika dotyczącego zasad wykonywania oceny oddziaływania elektrowni wiatrowych na nietoperze. Jest nadzieja, że nowa wersja zostanie ukończona i przyjęta w przyszłym roku. Uszczegółowi ona między innymi wymagania dotyczące krajowych wytycznych w tym zakresie (polskie wytyczne, opracowane przez PTOP „Salamandra”, są podczas dyskusji często stawiane jako wzór). Rozpoczęto też pracę nad podobnym przewodnikiem dotyczącym oceny oddziaływania na nietoperze inwestycji transportowych. Choć członkowie powołanej specjalnie w tym celu Grupy Roboczej również chcieliby skończyć projekt tego opracowania do wiosny przyszłego roku, biorąc pod uwagę zakres czekających ich jeszcze pracy, osiągnięcie tego celu nie jest pewne. Kraje wchodzące w skład EUROBATS są więc zachęcane, by w międzyczasie przyjmować i wprowadzać w życie tymczasowe wytyczne krajowe. Doświadczenia z ich stosowania mogą znacząco przyczynić się do opracowania zasad europejskich.
Jak wynika z krajowych sprawozdań, wiele krajów poczyniło duże postępy w ustanawianiu krajowych programów monitoringu nietoperzy oraz systemów zbierania i udostępniania danych o znanych zimowiskach i koloniach rozrodczych nietoperzy. Umożliwia to pierwsze przymiarki do oszacowania stanu poszczególnych gatunków nietoperzy i trendów w ich populacjach w znacznej części Europy. Polska na razie jest z tego wyłączona, gdyż wciąż nie mamy krajowego systemu zbierania i udostępniania danych z monitoringu.
Badania wykazały, że grzyb Geomyces destructans, który od kilku lat atakuje nietoperze zimujące w Ameryce Północnej, powodując tak zwany syndrom białego nosa (WNS), jest najbardziej zbliżony genetyczne do populacji tego grzyba występujących w jaskiniach węgierskich. Nie przebadano jednak wszelkich europejskich jaskiń nie ma pewności, że nie został przywleczony z innego miejsca, w tym z Polski. Na naszym kontynencie pasożyt ten atakuje tylko już wcześniej osłabione nietoperze, nie powodując tak masowego ginięcia tych zwierząt, jak ma to miejsce w Stanach Zjednoczonych Ameryki i w Kanadzie.
Spośród współczesnych zagrożeń, które były omawiane, znalazło się także niszczenie schronień. Dotyczy to nie tylko uszczelniania strychów i piwnic, dewastacji lub zagospodarowywania fortyfikacji i jaskiń, ale także niewłaściwego ocieplania bloków i innych budynków. Podczas dyskusji o tworzeniu specjalnie dla nietoperzy schronień zastępczych zapoznano się m.in. z przykładem sztucznego zimowiska utworzonego w Poznaniu. Jeśli nowatorska, eksperymentalna metoda, którą PTOP „Salamandra” zastosowała projektując ten obiekt sprawdzi się, Będzie ją można rekomendować do wykorzystywania także w innych podobnych przypadkach.
W tegorocznym spotkaniu Komitetu Doradczego uczestniczyła p. Monika Lesz z Ministerstwa Środowiska, dr Tomasz Kokurewicz z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu i dr Andrzej Kepel z „Salamandry”.